Mała moda - ciuszki Łucji i aktualne okazje cenowe na ubranka dziecięce - Lidl, Netto i Pepco

Jutro postaram się Wam dodać wpis z nowościami w mojej szafie, a dzisiaj przychodzę do Was z ubrankami dziecięcymi, czyli ciuszkami mojej Łucji. Zdjęcia zrobiłam już jakiś czas temu i  w niektóre ciuszki już się nie mieści :) ale postaram się to nadrobić i dodać kilka tego typu wpisów - bo czekają zdobycze z lumpeksu i wiosenne nowości w szafie Łucji. Ubranka, które pokazuję Wam dzisiaj to przede wszystkim prezenty, jakie Łucja dostała od najbliższych. 

Na pierwszy rzut - bodziaki z Pepco, które bardzo lubimy. Są bardzo miękkie i wygodne w użytkowaniu, a poza tym ceny przystępne i bardzo ciekawe wzory.


Legginsy z pepco - również je uwielbiamy, moje maleństwo zdecydowanie najczęściej nosi legginsy, ewentualnie jegginsy - zdecydowanie wolimy je od zwykłych spodni, które często krępują ruchy maleństwa.


Poniżej jeszcze bluza z sową z Kika, która jest idealna na chłodniejsze dni oraz ciepła różowa sukienka i wdzianko.


 Co sądzicie o tych ciuszkach? Gdzie jeszcze można dostać ciekawe ubranka dziecięce w dobrych cenach?

Komentarze

  1. Świetne te bodziaki, a czerwone najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam bodziaki z pepco, bo mają świetne napisy :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. :)
      ale tu jest mało sukienek, a sukienki to dopiero jest szał :)

      Usuń
  3. Świetne ciuszki, ja jeszcze nie znam płci, ale wczoraj zakupiłam pierwsze śpiochy, sukienkę (normalnie żal było nie brać) i komplet ogrodniczki + bluzka. Piękne rzeczy na dzieci (tak do 3 lat) można dostać oczywiście w SH, im starsze dziecko tym ubrania bardziej zniszczone. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj wiem coś o tym, ja zaczęłam odwiedzać sh jak byłam w trzecim trymestrze, ale i tak zdążyłam nakupować całą masę pięknych ciuszków, zresztą niebawem będę pokazywała je na blogu,
      dokładnie - takie maleństwa to nie zdążą zniszczyć ubrań - przynajmniej do momentu, gdy nie zaczną jeść dań ze słoiczków, bo marchewka czasem nie chcę się doprać

      pozdrawiam i powodzenia :)

      Usuń
  4. Cudne ciuszki :) W Pepco faktycznie zawsze można znaleźć coś w rozsądnych cenach niestety co do jakości to zazwyczaj nie jestem zadowolona z ich rzeczy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no z jakością bywa różnie, ale moje maleństwo tak szybko rośnie, że te ubranka z Pepco dają radę - jedynie legginsy po dłuższym czasie robią się lekko sprane, ale poza tym to nie narzekam,.,,

      Usuń
  5. Fajne ubranka, też czasem kupuję w Pepco, szkoda, że u nas nie ma Netto, przynajmniej ja się nie orientuję czy jest w pobliżu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie jest netto i też można tam znaleźć całkiem fajne rzeczy :)

      Usuń
  6. Ubranka są śliczne i rozczulające, naprawdę :) Jako iż jestem w ciąży pokazywanie mi takich rzeczy jest bardzo wskazane :D
    Pozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) pamiętam, że jak byłam w ciąży i już miałam trochę ubranek kupionych to ciągle je przeglądałam :)
      pozdrawiam i powodzenia !!!

      Usuń
  7. Uwielbiam motyw z sową - jest uroczy. W Pepco często można dostać ciuszki z fajnymi, modnymi motywami i do tego w baaardzo atrakcyjnej cenie:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak - pepco zawsze ma ciekawe i modne motywy na ubraniach :)

      Usuń
  8. super są ja zawsze w pepco kupuję

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka