Jeansowe boyfriendy z Lidla - moja nowa miłość

Wczoraj pisałam Wam o tym, że wybieram się na "łowy do Lidla" - byłam, widziałam, zdobyłam, ale nie było łatwo... Już raz byłam w Lidlu o rana i też było bardzo dużo ludzi, ale to co zobaczyłam dzisiaj przerosło moje oczekiwania - przed sklepem były istne tłumy. Jeansowa boyfriendy i koszule rozeszły się w mgnieniu oka, dosłownie po kilku chwilach kosze były puste. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również męskie jeansy i buty, które również od dzisiaj były dostępne w atrakcyjnej cenie.

Wracają do jeansowaych boyfriendów - w ofercie były dostępne trzy wzory spodni, ja od razu nastawiłam się na te najjaśniejsze - jakoś wpadły mi w oko. W sklepie, jak już udało mi się jakimś cudem dostać do koszy - wzięłam wszystkie trzy wzory w moim rozmiarze, ale tych jasnych musiałam się naszukać, bo ewidentnie cieszyły się największym zainteresowaniem :) Po zmierzeniu - miałam ze sobą miarkę, a wcześniej dokładnie się obmierzyłam - zdecydowałam się właśnie na te jasne boyfriendy z przetarciami, jestem nimi zachwycona i trochę żałuję, że nie wzięłam jeszcze jednej pary z innego wzoru, ale miałam ograniczony budżet, bo już jakieś tam zakupy poczyniłam w tym miesiącu....





Wracając do samych boyfriendów - nigdy nie sądziłam, że tak pokocham ten fason, ale ostatnio zauważyłam, że bardzo wiele rzeczy mi się odmienia i podobają mi się rzeczy i zajęcia, o których myślałam, że są nie dla mnie... Spodniami z Lidla jestem zachwycona i już przestaje mnie dziwić, że takie tłumy czekają na otwarcie, ale jeansowe boyfriendy za 39,99 zł - to jest super cena i z pewnością to się opłaca, tym bardziej,  że spodnie są wykonane z bardzo dobrego jakościowo i grubego jeansu. 
Co sądzicie o moich boyfriendach? Byliście na łowach w Lidlu - udało się Wam kupić to, co zaplanowaliście? 

Komentarze

  1. Ja do Lidla mam jakieś 60 km,więc tam nie bywam w ogóle-nie po drodze :/

    Co do stylizacji i spodni to u kogoś mi się podobają-ale osobiście bym takich nie ubrała,bo nie lubię spodni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie, ja jak do lidla miałam ponad 30 km to nigdy tam się nie wybieralam...
      teraz mam bardzo blisko i jestem tam bardzo często ;)

      Ja też tak miałam jeśli chodzi o te spodnie, ale tak jak pisałam - ostatnio mi się odmieniło ;)

      Usuń
  2. Ja generalnie nadal nie jestem zwolenniczką tego kroju. Jak i tego typu butów, gdzie noga wygląda jak wciśnięta na siłę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zupełnie inaczej niż ja;)
      ja te spodnie pokochałam ;)
      A te buty wbrew pozorom są bardzo wygodne ;)

      Usuń
  3. Bardzo fajne spodnie.W lidlu można upolować niezłe rzeczy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne :) szpilki i koszula też super! Chyba już widziałam na Twoich zdjęciach te buty ale nie pamiętam gdzie takie sprzedają? a i czy wygodne są? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buty są z deezee, mam jeszcze inne kolory, bardzo lubię ten fason i wbrew pozorom są naprawdę bardzo wygodne, tym bardziej, że obcas jest taki "w sam raz "

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
  5. Uwielbiam boyfriendy, aż żałuję, że nie wybrałam się na to polowanie, choć takie zakupy na prawdę mnie nie rajcują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żyłam dotychczas w nieświadomości, że istnieje krój dżinsów zwany boyfriendami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna koszula, lubię takie oryginalne motywy :)
    http://kasjaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Koszula cudna:))
    ja jednak wolę Cię w spódniczkach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja o dziwo ostatnio częściej wybieram spodnie, strasznie to dziwne, ale ostatnio wiele rzeczy jeśli chodzi o ubrania mi się odmieniło, gdy w końcu wyciągnę moje wiosenno letnie ubrania, to pewnie połowa znajdzie się na wyprzedaży szafy na allegro ;)

      Usuń
  9. Fajne są, cena dobra, może jeszcze zostały :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super są :) Sama się nad nimi zastanawiałam, ale w końcu nie pojechałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem bardzo zadowolona, że się po nie wybrałam ;)

      Usuń
  11. Mnie bardzo się podobają takie spodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! Nie wiedziałam, że w lidlu takie cuda są :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba wybiorę się kiedyś na poranne zakupy do Lidla w dniu nowej dostawy, żeby zobaczyć te tłumy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam w przyszyły poniedziałek - będzie świetna oferta - napiszę o niej na blogu w weekend ;)

      Usuń
  14. Piękne zestawienie;) a spodnie są genialne:)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie w Lidlu w Warszawie nawet ślad nie został po nich już tego samego dnia. Wczoraj bardziej na wariata podjechałam do Lidla do małego miasta pod Warszawą gdzie mieszka moja druga połowa - 38 znalazłam bez problemu. To samo było z koszulami kiedyś - u nas nic a tam pełna rozmiarówka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja myślałam, ze właśnie u mnie jest takie małe miasto.....
      ale jednak nie, bo to co się dzieje w Lidlu przechodzi wszelkie pojęcia...

      Usuń
  16. Marzyłam o tych spodniach, ale niestety w żadnym lidlu (a byłam w 4) ich nie dopadłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow - masakra..
      u mnie jest tylko jeden lidl, więc nie było wyjścia - musiałam iść rano...

      Usuń
  17. To jedna z Twoich najlepszych stylizacji moim zdaniem, chociaż ja spodni takich bym nie założyła bo jestem za niska. Koszula i buty super. Widziałam, że napisałaś powyżej, że buty bardzo wygodne., dobrze pamiętam, że kupiłaś je w jakimś internetowym sklepie deezee? Pamiętasz może w jakiej były cenie? Bardzo mi się podobają i chyba sobie je również kupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo :**
      ja w zeszłym roku bym też sobie tych spodni nie kupiła, ale coś mi się odmieniło ;)
      tak, te buty są z deezee, pisalam o nich tutaj - zapłaciłam ok. 90 zł
      http://marcelka-fashion.blogspot.com/2013/07/bo-kazda-z-nas-powinna-miec-czerwone.html

      są na deezee tutaj:
      http://deezee.pl/product/search_products.html?q=asymetryczne

      Usuń
    2. a - tylko nie ma czerwonych,,.,
      i jak będziesz kupowała - koniecznie zapisz się na newsletter i czekaj na promocję - prawie co tydzień jest jakas zniżka na - 20%, a czasami nawet na - 30% ;)
      tylko z drugiej strony - ja nieraz czekałam i ktoś mi wykupił wymarzone buty...

      takie szpileczki mam jeszcze czarne zamszowe
      i o troszkę innym fasonie z wycięciem z tyłu biało-czarne i bezowe - wszystkie z deezee
      teraz marza mi się błękitne....

      Usuń
  18. a jak z rozmiarówką tych spodni, zawyżona czy w miarę normalna? :) super stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne. Mam Lidl w swoim mieście, ale jak sobie pomyślę o tych przepychankach przy koszach to odpuszczam wszelkie promocje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna stylizacja i bardzo ciekawe spodnie.
    :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka