Darmowy nocleg? Zaplanuj wyjazd pod namiot!

 Nocleg pod namiotem na łonie natury może wydawać się rozwiązaniem nie dla każdego, jednak wart jest przełamywania swoich przyzwyczajeń. Odpoczynek na świeżym powietrzu pozwala na prawdziwe oderwanie od codzienności i obowiązków. Bliskość natury pomaga obniżyć stres i sprawia, że ludzie czują się wypoczęci po takim wyjeździe. Gdzie można rozbić namiot? Co ze sobą zabrać i kiedy pole namiotowe może być lepszym wyborem niż namiot rozbijany w środku lasu?


Jak się przygotować do nocy pod namiotem?

 

Przygotowania na noc pod namiotem to przede wszystkim spakowanie wszystkich niezbędnych rzeczy. Potrzebny będzie także odpowiedni plecak, do którego będzie można je wszystkie zapakować. Jeśli wyjazd jest długi, niezbędny może okazać się pojemny plecak turystyczny. Na jedno i dwudniowe noclegi sprawdzi się wygodny plecak damski lub męski o pojemności do 30 litrów.

Co koniecznie zabrać pod namiot? Artykuły higieniczne jak mydło, szczoteczkę i pastę do zębów, ręcznik i papier toaletowy. Spakować należy zmienną bieliznę i zapasowe ubrania, apteczkę z przyjmowanymi lekami i plastrami, latarkę oraz powerbank, który pozwoli na podładowanie telefonu bez dostępu do sieci elektrycznej. Niezbędne będą także artykuły kuchenne, w tym zapas wody i jedzenia, naczynia oraz sztućce.

Na biwaku potrzebne będą również namioty, izolacja od podłoża w postaci maty lub materaca, śpiwór oraz ewentualnie zalecana dla wygody poduszka.

 

Pole namiotowe czy biwak „na dziko”?

 

Rozbicie namiotu na polu namiotowym zwykle wiąże się z drobną opłatą, jednak wciąż jest ona nieporównywalna do kosztów związanych z wynajęciem pokoju hotelowego. Wspomniana opłata niesie ze sobą jednak pewne korzyści, w tym przede wszystkim dostęp do zaplecza sanitarnego. Na polach namiotowych najczęściej do dyspozycji nocujących tam osób pozostają toalety, prysznice, a czasem nawet niewielkie kuchnie. Pola często są wybierane przez rodziny z dziećmi, które choćby ze względu na wygodę przy opiece nad kilkulatkami chcą mieć stały dostęp do bieżącej wody.

Biwak rozbijany w dzikim terenie z pewnością ma swój urok. Jego największą zaletą jest fakt, że tak obozujące osoby mogą zwykle liczyć na pełną prywatność. Są jednak pewne wady takiego rozwiązania, w tym konieczność dokładniejszych przygotowań. Choćby ze względu na brak dostępu do łazienki potrzebny będzie większy zapas wody. Wybierając się z namiotem w dziki teren, należy także sprawdzić, czy w danym miejscu biwakowanie jest dozwolone.

 

Gdzie rozbić namiot?

 

Wybierając się na wakacyjny wyjazd w popularne miejsca jak choćby okolice polskiego morza, zawsze można poszukać pobliskich pól namiotowych. W często uczęszczanych i atrakcyjnych lokalizacjach takich miejsc zwykle nie brakuje. Wybór lokalizacji jest szerszy, ale jednocześnie i trudniejszy w przypadku rozbijania namiotu w dzikim terenie.

Choć wielu marzy o nocy spędzonej w środku lasu, należy pamiętać, że nie we wszystkich terenach leśnych jest to dozwolone. Co więcej, w takich miejscach najczęściej obowiązuje zakaz palenia ognisk. Często wybieranym miejscem do rozbicia namiotu są także okolice jezior.

Warto pamiętać, że wyjazd pod namiot nie musi oznaczać wyprawy na druki koniec kraju. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wybrać się nawet na własną działkę i spędzić noc w ten nietypowy sposób, póki na zewnątrz trwa lato i pogoda temu sprzyja. To możliwość często wybierana przez rodziny z dziećmi – maluchy są podekscytowane możliwością spania na zewnątrz, natomiast rodzice nie muszą martwić się wówczas ich bezpieczeństwem, kosztami noclegu, czy dojazdem.

 *wpis sponsorowany

Komentarze

  1. Zaczęło się od pandemii, w tym roku miało być inaczej, ale chaos na lotniskach spowodował, że już trzeci rok z rzędu spędzamy urlop przemierzając Europę własnym wozem combi, w którym mamy materac, pościel i tam, gdzie nam się spodoba zatrzymujemy się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny jest taki urlop pod namiotem, kiedyś jeździłam, ale teraz cenię sobie wygodę. Kto by to za mnie wszystko dźwigał :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kilka lat temu przez 1,5 miesiąca spałam pod namiotem w Norwegii - to była cudowna przygoda!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przydatny wpis dla osób planujących taki wyjazd. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię spędzać czas pod namiotem, jest bardzo miło.

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja się akurat na namiot nie nadaje ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią wybrałabym się na wyprawę z noclegiem pod namiotem. Kiedyś miała takie dosć częste wycieczki

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś bardzo często robiliśmy wycieczki z noclegmi pod namiotem. Z chęcią bym to powtorzyła

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka