Top 5 - niezbędnik małej plażowiczki - LATO 2016

Mamy lato w pełni, pogoda dopisuje, słońca mamy aż w nadmiarze. Często w okresie wakacyjnym tworzymy nasze letnie listy must have, czy też tego, co musimy spakować do walizki. W dzisiejszym wpisie mam dla Was trochę inne zestawienie , bo jest to niezbędnik małej plażowiczki. Jak wiecie, pokój Ł. jest utrzymany w stylu Myszki Minnie , ale gadżety, które wybrałam do dzisiejszego wpisu są z różnymi bohaterami bajek.
P.S.- Oczywiście podstawą latem jest odpowiedni krem z filtrem, który będzie chronił nasze dziecko przed ostrym słońcem, chyba nie muszę o tym przypominać…



 Niezbędnik małej plażowiczki

1. Ręcznik plażowy- najlepiej z bohaterem ulubionej bajki, pamiętam, że sama w dzieciństwie miałam czerwony ręcznik z myszką Minnie i był moim ulubionym przez bardzo długi czas


2. Strój kąpielowy- obecnie wybór strojów kąpielowych dla dzieci, a już dla dziewczynek, jest tak duży, że aż trudno się zdecydować, bo co jeden, to piękniejszy. Moja Ł. ma w swojej szafie aż trzy stroje kąpielowe

3. Czapka z daszkiem- szczególnie w upały należy pamiętać o jakiejś czapce z daszkiem lub kapeluszu, który będzie chronił głowę naszego dziecka. U nas bywa to różnie, zależy od tego, czy Łucja akurat chce nosić czapkę z daszkiem, czy nie- wtedy wybieramy chusteczkę


4. Okulary przeciwsłoneczne- my jeszcze nie mamy okularów, ale cały czas zastanawiam się nad tym, czy nie sprawić Ł. jej pierwszych okularów, które szczególnie przydałyby się w samochodzie lub na spacerze


5. Koło do pływania- skoro niezbędnik małej plażowiczki, to i koło do pływania jest tutaj absolutnie niezbędne

Co byście jeszcze dodali do mojej listy?

Wszystkie produkty pokazane we wpisie pochodzą ze sklepu internetowego pasikot.pl

Komentarze

  1. fajny ten niezbędnik :)

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. To wszystko jest śliczne i słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczy dla dzieci są prześliczne i kuszą strasznie

      Usuń
  3. Koło albo pływaczki :) Chociaż pamiętam, że ja, gdy byłam dzieckiem, na kole bawiłam się dużo lepiej. I nie potrzebowałam pływaczków, bo nauczyłam się pływać szybciej niż chodzić ;) Ale z kołem zabawa jest zawsze przednia! Albo z dmuchanym delfinem czy orką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dmuchane zabawki do basenu są świetne - też ostatnio kupiłam takie dla Ł., tylko słońca brak :/

      Usuń
  4. te stroje kąpielowe wyglądają mega uroczo ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka