Książka NOC PRZED FESTYNEM Saša Stanišić - recenzja blog

 Ostatnio bardzo rzadko pojawiają się tutaj recenzje książek, bo wciąż sobie obiecuję, że będę więcej czytać i nic mi z tego nie wychodzi. Nawet przestałam już kupować nowe książki i wszelkie stoiska z nimi staram się omijać szerokim łukiem, bo w domu czeka na mnie kilka ciekawie zapowiadających się książek na przeczytanie. Obiecuję - sama sobie i Wam, że postaram się, zbiorę się w sobie i zacznę więcej czytać, bo przecież zawsze będzie jakaś wymówka, że teraz za dużo obowiązków itd. 
Wracając do tematu - dzisiaj będzie o książce "Noc przed festynem" autor Sasa Stanisic.   


"Noc przed festynem"  - akcja toczy się w małym prowincjonalnym miasteczku Fürstenfelde w krainie Uckermark. Mieszkańcy przygotowują się do najważniejszego wydarzenia w ich miasteczku - corocznego festynu. Paradoksalnie chyba nikt nie pamięta z jakiej okazji odbywa się ten festyn, ale wszyscy traktują go bardzo poważnie. Nawet w noc przed festynem kilka osób ma jeszcze do załatwienia parę ważnych spraw. Ktoś próbuje rozliczyć się ze swoją przeszłości. 


Następuje włamanie do wiejskiego archiwum w domu regionalnym, w wyniku tego wydarzenia poznajemy historię miasteczka - zarówno tą zamierzchłą, jak i tą całkiem niedawną. Na jaw wychodzą również  losy mieszkańców, ich mroczne tajemnice i legendy.


Z nostalgią ale i z dawką humoru autor ukazuje nam kurczenie się pewnego świata i jego społeczności. Zastanawia się jak kształtuje nas przeszłość i jak mocna wrastamy w otaczające nas środowisko.


"Noc przed festynem"  Sasa Stanisic z pewnością jest książką wartą polecenia. Dobra treść podana w równie dobrej formie. Po przeczytaniu kilku stron chyba nikt nie odłoży jej na półkę.

Książka jest wydawnictwa PWN i można ją kupić TUTAJ - obecnie jest w promocji :)

Znacie tą książkę ? Lubicie tego typu książki?

Instagram
 
W ofercie Biedronki znajdziemy duży wybór książek w gazetce TUTAJ
 https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-20-07-2015,14855/8/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-20-07-2015,14855/8/
 

Komentarze

  1. Książka w sam raz na wakacje - do czytania nad basenem:)
    http://zycienienabogato.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również omijam wszelkie sklepy i stoiska z książkami, ale z innego powodu... książki u mnie schodzą szybciej niż woda, a kilkanaście książek miesięcznie to już spory wydatek. Dlatego, w celu silnego ograniczania wydatków 'okradam' wszystkie koleżanki. Pierwsze co robię, jak wchodzę do mieszkania którejś z nich, to sprawdzenie czy nie ma czegoś nowego do czytania;)

    http://mozejakostobedzie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I też dobre rozwiązanie, przynajmniej sobie jakoś radzisz ;) brawo !

      Usuń
  3. Mam ogromną ilość książek. Półki aż uginają pod nimi <3 a mi wciąż mało!

    A co to są te cudownie urocze sówki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje półki też ;)
      Te sowki to kremy do rąk, ale jakiś czas temu były w Biedronce takie balsamy do ust ;)

      Usuń
  4. Incredible points. Sound arguments. Keep up the great effort.


    my website liquid head gasket repair

    OdpowiedzUsuń
  5. ja omijam sklepy z książkami, bo za dużo czytałam i po prostu wyniosłoby mnie zbyt dużo kupowanie;p tej pozycji nie znam.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa ta książka

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsze słyszę o tej książce

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam ksiązki ale poczytam najpierw recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka