Zakopane - Gubałówka - kolejny punkt na trasie zwiedzania Zakopanego
Atrakcje turystyczne w polskich górach - Zakopane
Będąc w Zakopanem, gdy już miniemy Krupówki (więcej TUTAJ), koniecznie trzeba wejść na Gubałówkę, gdzie po drodze możemy nie tylko kupić pamiątki, futra, torebki i ubrania, ale również spróbować oscypków i kupić kilkanaście rodzajów tych serków - sprzedający przekrzykują się, aby zachęcić turystów.
Na Gubałówkę można wejść na pieszo lub wjechać kolejką linową, która kursuje co kilka minut. My wybraliśmy kolejkę, szczególnie, że pogoda była niesprzyjająca, a padający deszcz utrudniał wejście na pieszo osobom mniej doświadczonym.
Z Gubałówki rozlega się piękny widok na Zakopane i okolice, niestety nie mogliśmy w pełni nacieszyć się widokami, gdyż góry były spowite mgłą i chmurami.
Na Gubałówce możemy znaleźć to, co wszędzie - sprzedaż pamiątek, karczmy, restauracje oraz ogrom turystów. Ja spróbowałam tam kurtoszkołacza - przepysznego ciastka z cukrem podawanego na gorąco.
Na Gubałówce znajduje się zjeżdżalnia grawitacyjna - uwielbiam takie zjeżdżalnie. Niestety pogoda była niesprzyjająca i nie mogłam skorzystać z tej atrakcji.
Mój outfit
Mam na sobie:
Czarna ramoneska – New Yorker – 70 zł
spodnie - no name, 25 zł
szal w panterkę - H&M, %10 zł
torebka - Atmosphere, SH, 10 zł
trampki - Cropp Town, % 40 zł
Słowa kluczowe / Tagi : atrakcje turystyczne Zakopane blog, miejsca warte odwiedzenia w Zakopanem Gubałówka, polska kolej linowa na Gubałówkę, podróże blog , Marcelka Fashion and lifestyle blog lifestylowy, moje podróże małe i duże blog, zjeżdżalnia grawitacyjna Zakopane, targowisko z pamiątkami pod Gubałówką, wakacyjna stylizacja na wycieczkę blog ,
Byłam <3
OdpowiedzUsuńKocham Zakopane! :)
OdpowiedzUsuńMam tam rodzinę i jestem szczęśliwa, że mogę odwiedzać ten wspaniały zakątek bardzo często. :)
Oprócz Gubałówki to obowiązkowo skocznia, pęksowy brzyzek, wodospady Mickiewicza :)
to super, że masz taką możliwość !
Usuńostatnich dwóch miejsc nie miałam okazji odwiedzić, ale może kolejnym razem..
Fajna torebka!
OdpowiedzUsuńi do tego nawet dość pojemna :)
UsuńŚliczne te góry ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://catyslove.blogspot.com
:-); ja zamierzam w przyszłym roku tam pojechać;po czym...wracam w swoje ukochane Karkonosze; jednak magia Liczyrzepy jest przepotężna...:-); no i nie mogę się doczekać ujrzenia Serca Gór ponownie...
OdpowiedzUsuńCo do zestawu-ładnie i wdzięcznie :-).
w Karkonoszach byłam dwa lata temu i było cudownie, też się w nich zakochałam :)
Usuńbyło tak zimno, że nie miałam zbyt wielkich możliwości jeśli chodzi o strój ...
Byłam nie raz,
OdpowiedzUsuńskąd ramoneska i torebka??
już dopisałam ;)
Usuńramoneska - ma chyba ze 3 lata - kupiona na wyprzedaży w New Yorkerze, aż sama jestem zaskoczona, że tyle czasu i nic się z nią nie dzieje ...
torebka z SH ,marki Atmosphere - bardzo pojemna i wygodna w noszeniu
ależ tam jest pięknie:) byłam tam w podstawówce, tak wiele lat temu, a wciąż pamiętam:)
OdpowiedzUsuńWchodziłam na Gubałówkę zimę, w zasadzie nie było tam śniegu tylko lód, którego moje treki nie były w stanie ujarzmić. Myślałam, że umrę na zawał, ale jest co wspominać :)
OdpowiedzUsuńwow! podziwiam i gratuluję :)
Usuńja wjechałam kolejką :)
Byłam nieraz i pewnie jeszcze będę bo góry są cudne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bardzo fajnie zawsze jakaś wycieczka:D
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńtrafiłaś na deszcz.. a ja byłam w 2011 roku między świętami,a sylwestrem i sypało śniegiem.. więc po zwiedzaniu :(
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba Twoja apaszka!!!
pomimo deszczu staraliśmy się jak najwięcej zobaczyć, ale niestety pogoda strasznie to utrudniała :(
UsuńApaszka kupiona na wyprzedażach w H&M za 10 zł :)
Myśmy weszli pieszo ale zejść już nie dałam rady :) Niezłe tam podejście jest ^^
OdpowiedzUsuńA na górze.. cóż to samo co na dole (pamiątki i jedzenie) plus widoki :) I dla tych widoków warto wejść na Gubałówkę :) I znaleźć sobie ustronną polankę na piknik :D
O ile się nie mylę to podejście jest czarnym szlakiem ;D
Usuńja nie miałam takich zapędów ;)
Usuńtym bardziej, że niestety padał deszcz, a ja byłam przeziębiona i brałam antybiotyki :(
ale bardzo mi się podobało na górze, chociaż niestety chmury przysłaniały trochę widoki...
Jak miło, wracają wspomnienia ;)
OdpowiedzUsuńEhh byłam ostatnio 3 lata temu Uwielbiam zakopane
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie tam :) i Ty ślicznie wyglądasz - rozpromieniasz otoczenie tą parasoleczką różową i usmiechem :)
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję
UsuńŁadne zdjęcia. Ja właśnie jestem teraz z mężem w Zakopanem i pogoda taka jak na Twojej fotorelacji:( mam nadzieję, że się poprawi jeszcze. pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńDzięki !
Usuńkurcze w taką pogodę jest strasznie ciężko zobaczyć to, co by się chciało, niestety wiem to z własnego doświadczenia :(
mam nadzieję, że pogoda się Wam poprawiła,,,
pozdrawiam :)
Jadę za tydzień do zakopanego i mam nadzieję, że natknę się na równie piękne widoki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńudanego wypoczynku !
Usuńpozdrawiam :*