New in - styczniowe nowości w szafie - haul zakupowy

Przyszedł czas na styczniowe nowości w mojej szafie - trochę się tego nazbierało, ale jestem bardzo zadowolona, bo zaopatrzyłam się w rzeczy, których mi brakowało, na wyprzedażach poszalałam tylko troszkę. Część rzeczy mogliście już zobaczyć w stylizacjach na blogu. Wpis w styczniu z grudniowymi nowościami w szafie (TUTAJ) cieszył się największą popularnością w ostatnim miesiącu, ciekawe czy i tym razem tak będzie - okaże się na koniec miesiąca. 

Na początek nowości, które już mogliście zobaczyć w stylizacjach w ostatnim czasie.



Błękitny sweter- zamówiony TUTAJ, pojawił się już w stylizacji TUTAJ. Jestem z niego bardzo zadowolona, jest bardzo ciepły, wiosna z pewnością będzie mógł zastąpić płaszczyk. No i do tego jest w moim ulubionym ostatnio kolorze.

Szaro-czarna bluza -zamówiona na  Sheinside, bardzo podoba mi się to, że jest dwukolorowa i właśnie dlatego ją zamówiłam, dodatkowy plus za to, że jest ocieplana - idealna na zimowe spacery. Pojawiła się już  w szybkiej stylizacji TUTAJ.


Biała bluzka - FrontRowShop (dostępna TUTAJ), pokazywałam ją już na blogu TUTAJ, z pewnością najlepiej będzie wyglądała w wiosenno-letnich stylizacjach z rurkami lub cygaretkami, jest wykonana z pięknego dość sztywnego materiału i prezentuje się naprawdę bardzo dobrze.


Piękna niebieska koszula pochodzi ze sklepu HankyPankyStaff (dokładnie do kupienia TUTAJ, teraz jest w promocji), pokazywałam ją w stylizacji TUTAJ, ale w pełnej okazałości będę mogła Wam ją pokazać dopiero wiosną - jest cudowna, były jeszcze dostępne białe, ale rozeszły się w zastraszającym tempie. Poniżej zdjęcie z mojego Instagramu, tak będę nosić ją wiosną.



Czerwone botki - elilu.pl, kosztowały 45 zł, jestem z nich bardzo zadowolona, są bardzo wygodne i pięknie się prezentują, pokazywałam je już w stylizacji TUTAJ.


Woskowane i białe spodnie rurki - Lidl, cena 34,90 zł/szt. - pierwsze zakupy odzieżowe z Lidla - jestem z nich bardzo zadowolona. Te białe będą idealne na wiosnę, a te woskowane już Wam pokazywałam we wpisie ze stylizacją TUTAJ.

O zakupach w Top Secret  pisałam TUTAJ, z tego sklepu mam kilka rzeczy.

Błękitna ramoneska Top Secret - zdobycz z zimowych wyprzedaży za 69,99 zł, kupiłam ją już z myślą o wiośnie, bo do tej pory w mojej szafie znajdowała się tylko czarna skórzana ramoneska, a wiosną chyba będę nosić pastele, a już z pewnością mój ukochany ostatnio błękit.


Szara pikowana spódniczka Top Secret - kolejna wyprzedażowa zdobycz, dałam za nią 29,99 zł - pięknie prezentuje się z pokazaną wyżej ramoneską.

Koszulki z nadrukiem Top Secret - po 19,99 zł zamówiłam je już z myślą o lecie, bo mało w mojej szafie takich zwykłych koszulek, a fajnie one wyglądają z rurkami i marynarką, skusiły mnie napisy :)


Lumpeksowe zdobycze - w ostatnim miesiącu z lumpeksie byłam tylko raz i kupiłam sporo rzeczy dla Łucji i trzy drobiazgi dla siebie.


Czarny żakiet w stylu Chanel - taki żakiecik marzył mi się od dawna, pokazywałam go już w stylizacji TUTAJ, dałam za niego 29 zł - całkiem sporo jak na SH, ale z pewnością jest wart tej ceny.


Spódnica maxi w panterkę - dałam za nią 10 zł - również jest to już zakup z myślą o wiośnie, zawsze podobały mi się stylizacje z takimi spódnicami, choć sama w takich za bardzo nie chodziłam... myślę, że to zmienię, albo przynajmniej spróbuję, zobaczymy wiosną :)


Sukienka w kratkę - to mój najlepszy zakup w SH od dłuższego czasu - dałam za nią całe 2 zł, na zdjęciach nie zachęca, ale gdy zobaczyłam ten wzór, to nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Już ją przerobiłam - zwęziłam rękawy, skróciłam i prezentuje się bosko - niebawem będzie na blogu w stylizacji.

WISH LISTA - w najbliższym czasie planuję kupić: 
Zamierzam aktualizować tą listę co miesiąc - nie do końca spełniam to, co w niej postanowiłam, ale będę się starała, choć muszę przyznać, że na zakupach kieruję się bardziej tym, że coś wpadło mi w oko od pierwszego wejrzenia...
- białą bluzkę - koszulę na długi rękaw, klasyczną i zwiewną
- czarną bluzkę na krótki rękaw,   białą już mam
- proste, ciemne jeansy rurki - kupione
- cygaretki - chyba jakieś kolorowe, nie mam sprecyzowanego tego jeszcze... 
- sportowy stanik - bo jak przestanę karmić piersią zamierzam zapisać się na jakiś fitness - moje kolejne postanowienie
- odzież sportowa - spodnie plus bluzka - planuję zakupić je w tym tygodniu, bo widziałam ciekawe modele w gazetce biedronkowej
- fajne botki na niskiej szpileczce - kupione
- na liście powinien się jeszcze znaleźć czarny krótki żakiet w stylu chanel, ale już taki kupiłam - będzie w kolejnym poście z nowościami w szafie
NOWE pozycje:
- klasyczne szpilki na niskim obcasie - marzą mi się: białe, czarne i beżowe
- czarna marynarka, typu boyfriend, ale niekoniecznie
- fajna spódniczka - bardzo szeroko rozumiana pozycja - sama nie wiem jaką :)
-  Oczywiście robiąc zakupy słabo trzymam się tej listy, bo na wyprzedażach w tym miesiącu zdążyłam już zamówić buty, którym troszkę brakuje do klasycznych, ale o tym we wpisie za miesiąc :)

Oczywiście, żebym mogła kupić to wszystko - zapraszam na wyprzedaż mojej szafy - w tym tygodniu się postaram i dodam całkiem sporo nowych rzeczy  - jeszcze mam wiele do dodania, całe dwie sterty czekają ;)
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25874789


Co sądzicie o moich listopadowych nowościach - co się Wam podoba, a co nie?

Instagram

Komentarze

  1. Podobają mi się Twoje zakupy :)
    Na Twojej liście widzę odzież sportową - polecam Ci rzeczy z Lidla, są dobrej jakości i mają dużo wzorów do wyboru. Z Biedronki mam sportowe legginsy, ale po pierwszym praniu zaczęły prześwitywać, więc Lidl jak dla mnie wygrywa( wszystkie rzeczy po kilku miesiącach są w dobrym stanie, mimo intensywnego noszenia i ćwiczenia ) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za radę,bo wcale się nie znam na takiej odzieży. ..
      w lidlu też ma być w tym tygodniu odzież sportowa to się wybiorę, niestety będę mogła dopiero po południu, więc nie wiem czy coś jeszcze dostanę. ..
      jak nie uda mi się w lidlu to chyba na początek skuszę się na tą biedronkową, bou mnie są trzy biedronki, więc większa szansa, że coś jeszcze dostanę z tego co chcę ;)

      Usuń
  2. Za małe pieniądze naprawde fajnr zakupy :-) 👍

    OdpowiedzUsuń
  3. NIektóre rzeczy naprawdę super.

    PS. Marysiu chętnie kupiłabym tę ramoneskę w kropki, tylko czemu wysyłka taka droga?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana napisz do mnie na maila smolarekmaria@gmail.com , myślę, że się jakoś dogadamy ;)

      Usuń
  4. Też zamierzam skoczyć do Biedronki na sportowe zakupy. Sukienka z sh jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podobają mi się zakupy z Top Secret, oraz żakiet z sh - boski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego żakietu jestem bardzo zadowolona, bo już jakiś czas szukałam takiego ;)

      Usuń
  6. Podoba mi się pierwszy sweter-ja po raz drugi złożyłam zamówienie na Top Secret w dziale wyprzedaż:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kuszą te wyprzedaże ;)
      Ja ostatnio założyłam zamówienie na stradivariusie, bo ceny jeszcze spadły i poszalałam ;)

      Usuń
  7. kocham niebieściutkie koszule, mogłabym mieć ich nieskończenie wiele !!! ;D

    http://lamodalena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moja pierwsza niebieska koszula, ale nie ostatnia ;)

      Usuń
  8. podoba mi się niebieska koszula i botki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi wszystko sie spodobało,
    bardzo ładne ciuszki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie spodziewałam się,że w Lidlu będzie można kupić takie fajne ciuszki...nie patrzyłam łaskawym okiem na odzież stamtąd,odkąd bawełniane koszulki po pierwszym praniu zmieniły rozmiar z 36 na 48 ;)
    pozdrawiam,Marysiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze ciuszki z lidla i jestem zachwycona, w tym tygodniu idę po jeaginsy ;)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Oj tak, nie wiem czemu nie odwiedzałam tego sklepu ;)

      Usuń
  12. Botki są fantastyczne. Kochana cudownie wyglądasz po ciąży ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Błękitny sweter podoba mi się najbardziej. Cudowny jest.

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporo tego i wszystko świetne. Miałam ochote na te białe spodnie z Lidla ale ostatecznie po nie nie poszłam i teraz żałuję :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się na nie zdecydowałam, bo nie miałam w szafie żadnych biały spodni :)

      Usuń
  15. Sporo tego i wszystko świetne. Ja miałam ochotę na te białe spodnie z Lidla ale w ostatecznie po nie nie poszłam i teraz żałuje

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka