CHRISTMAS WISHES - czyli kalendarz adwentowy od PURE BEAUTY
*Wpis w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY*
Odliczanie do Świąt z kalendarzem adwentowym od Pure Beauty
Okres przedświąteczny rozpoczął się na dobre i choć w planach miałam mieć już na 1 grudnia przygotowane wszystkie ozdoby świąteczne, to niestety listopad okazał się być dość ciężkim miesiącem, jeśli chodzi o chorowanie w naszej rodzinie i moje plany musiałam troszkę przesunąć na kolejny tydzień. Nie mniej jednak - rozpoczynam odliczanie do Świąt - czas ten umili mi kalendarza adwentowego od Pure Beauty, który zachwycił jak zawsze piękną oprawą w postaci świątecznego, czerwonego pudełka.
Jako, że mamy 1 grudnia - mam dla Was zawartość pierwszego okienka w kalendarzu adwentowym Pure Beauty - znalazł się produkt marki D’ALCHEMY Świeca do masażu i pielęgnacji - zapach kwiaty Prowansji, która mnie bardzo zaciekawiła - pierwszy raz spotykam się z tego typu produktem i chętnie ją wypróbuję.
Po Świętach opublikuję na blogu całą zawartość kalendarza wraz z krótkim komentarzem co do poszczególnych produktów, które się z nim znalazły :)
Nie wiedziałam że Pure Beauty też ma swój kalendarz adwentowy.
OdpowiedzUsuńZnam markę z boxów, ale widzę że w przypadku kalendarza, grafika również zachwyca :)
Pozdrawiam
Ale ładny i ciekawy jest ten kalendarz adwentowy! :)
OdpowiedzUsuńCześć, bardzo ładna szata graficzna pudełka, a co do świec - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa co kryje się dalej :D
OdpowiedzUsuńCudny jest, a ta świeca super się spisuje u mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTo okienko mi się podoba i kolejne są ciekawe :)
OdpowiedzUsuńAleż klimatyczny ten kalendarz! Taka piękna, świąteczna oprawa naprawdę wprowadza w grudniowy nastrój. Jestem ogromnie ciekawa pozostałych „okienek” – zwłaszcza po tej świecy do masażu, brzmi obłędnie (paaanii tu jest jakby luksusowo!). Miło mieć coś tak wyjątkowego w tym zabieganym przedświątecznym czasie, mega fajna współpraca. Na pewno z niecierpliwością będę wypatrywać podsumowania, żeby zobaczyć, co jeszcze skryło się w pudełku
OdpowiedzUsuń