Wiosenna stylizacja na wesele z małą czarną sukienką i fryzurą - kok samuraja

Tak, jak obiecałam - mam dzisiaj dla Was wpis z moją stylizacją na wesele, a także fryzurą, do której zainspirowała mnie Paulina, zobaczyłam u niej i sama zapragnęłam mieć "kok samuraja" na głowie. Sama się tak nie uczesałam, pomogła mi moja kochana bratowa, ale będę próbować :) Jeszcze nie przekonałam się do tej fryzury, jako do codziennego uczesania, ale kto wie... Ubrać się na wesele, gdy pogoda płata figle to nie łatwa sprawa, na szczęście zdążyło przyjść moje wzorzyste pikowane wdzianko i doskonale się sprawdziło.

Wracając do stroju na wesele - zazwyczaj miałam takie kreacje przygotowane i przemyślane na długo przed, jednak nie tym razem. Wprawdzie miałam w głowie jakieś pomysły, ale po przymierzeniu okazało się, że to jednak nie to... Tydzień przed weselem wpadłam w małą panikę, przejrzałam moją szafę i stwierdziłam, że brakuje w niej stroju, w jakim mogłabym iść na wesele do mojej przyjaciółki. Także małą czarną sukienkę kupiłam na szybko w poniedziałek, a pikowane narzutko-wdzianko doszło do mnie w piątek po południu, ale miałam je zamówione już wcześniej i nie z myślą o weselu...  


Mam na sobie:
wzorzyste pikowane wdzianko- shein
mała czarna sukienka -  Top Shop z SH, 29 zł
naszyjnik flowers XL cobalt - iloko
asymetryczne szpilki - DeeZee, ok. 90 zł 
czarna kopertówka - allegro, ok. 15 zł

Co sądzicie o tym zestawie i o takiej fryzurce ?

Komentarze

  1. Bardzo mi się podoba i w takich chwilach żałuję, że mam krótkie włosy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję
      nie masz pojęcia, jak jestem szczęśliwa, że włosy mi odrosły :)

      Usuń
  2. wdzianko super! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem z niego bardzo zadowolona - na żywo wygląda znacznie lepiej niż na stronie sklepu, spokojnie można je nosić jako wiosenne wdzianko ")

      Usuń
  3. Podoba mi się wszystko, oprócz tego koka:/ Uważam, że na taką okazję jak wesele nie pasuje, na co dzień może być.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za opinię - co do koczka, to ja jeszcze się nie przekonałam, żeby nosić go na co dzień ... podobał mi się w tej wersji na wesele -bo było to coś zupełnie innego, niż te wszystkie loczki i wystylizowane koczki :)

      Usuń
  4. Dziękuję Marysiu, miło być inspiracją :) Wyglądasz wspaniale, mała czarna i szalona wzorzysta góra to strzał w dziesiątkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie należę do fanów tej fryzury, większości osób zupełnie nie pasuje, więc oceniam od szyi w dół:). Sukienka super- mała czarna zawsze się obroni i podoba mi się połączenie z niekonwencjonalną narzutką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fryzura budzi kontrowersje :) ale muszę powiedzieć, że ja czułam się w niej super :)
      Też jestem zdania, że mała czarna to zawsze dobry pomysł - nawet na wesele :)

      Usuń
  6. Wszystko super, tylko fryzura do mnie nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładna stylizacja. :)

    Pozdrawiam!
    detailsrevolution.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądasz obłędnie. Fajny koczek. Bardzo podoba m i się wdzianko i szpilki

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeju prześlicznie Ci w takiej fryzurce ;) Cała stylizacja według mnie na plus!
    U mnie nowy post, pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna stylizacja, kok samuraja dał rady, prosta fryzura a jaki efekt. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na www.lap-stajla.blogspot.com, U mnie nowy post o naszywkach na ubraniach.

    OdpowiedzUsuń
  11. Do odważnych świat należy.Skoro Ty sie dobrze czulas to najważniejsze.
    Paznokcie byly nieziemskie.. sama zrobilas? Polecisz lakier? Albo kosmetyczke w okolicy?? Pozdrawiam Alicja;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. było odważnie, ale dzięki temu czułam się w tym zestawie bardzo dobrze i wyjątkowo :)
      paznokcie robiłam sama na szybko godzinę przed wyjściem z domu, podczas gdy moja bratowa mnie czesała :)
      Miałam iść do kosmetyczki na hybrydę, ale tak mi schodziło, że nie zdążyłam....
      używałam lakierów z Avonu - granatowego i żółtego oraz matowego TopCoatu z Rossmanna - plus białe kropeczki też z rossmanna
      pozdrawiam :*****

      Usuń
  12. o kurcze! wyglądasz świetnie! ten żakiecik i naszyjnik mega!! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie. Odwaznie, Niekonwencjonalnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna fryzura pani Marcelka. Sama mnie zainspirowałaś do robienia tej fryzury dla mojej siostry. A moja siostra ma bardzo długie włosy koloru brązowego do pasa . I praktycznie robię tą fryzurę dla siostry na różne wyjścia np : do kina, restauracji , do szkoły , na urodziny , do dziadków itd. Jak ja tą fryzurę robię dla siostry to zajmuje około od 30 minut do 1 godziny maksymalnie. A do tej fryzury zazwyczaj robię : na samej górze Koka, a resztę włosów to rozpuszczone , a z rozpuszonych włosów robię do tej fryzury samuraja to Loki i warkoczyki i spryskam je dużo Lakierem do włosów lub żelem , i ta fryzura mojej siostrze trzyma się przez cały dzień i ta fryzura jest przepiękna

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka