Ruiny Kościoła i platforma widokowa - Trzęsacz - atrakcje turystyczne

W jednym z ostatnich wpisów (dokładnie TUTAJ) pisałam Wam o miejscu, które wybraliśmy na wypoczynek nad polskim morzem. Dzisiaj trochę więcej o miejscowości, w której się zatrzymaliśmy, o Trzęsaczu. 
Niewątpliwą atrakcją turystyczną Trzęsacza są ruiny Kościoła, jest to dokładnie to, co widać na powyższym zdjęciu - ciekawostką jest fakt, iż w 1331 roku Kościół ten był położony 2 km od morza.



Kolejną atrakcją turystyczną Trzęsacza jest platforma widokowa, dzięki której możemy obserwować morze, ale jest  to jednocześnie zejście nad morze.

Na koniec mały mix zdjęć z Trzęsacza :)

Byliście w tych okolicach, jakie są Wasze ulubione miejsca nad polskim morzem?


Komentarze

  1. Lubię takie smaczki turystyczne!

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajnie, bo będzie jeszcze sporo wpisów tego typu :)))
      przez niecałe 5 dni narobiłam ponad 1000 zdjęć i udało nam się odwiedzić wiele ciekawych miejsc :)

      Usuń
    2. wow! czekam więc na kolejne wpisy :)

      Usuń
  2. Byłam, widziałam, ruiny i ich historia są bardzo ciekawe!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zdjęcia i Ty - bardzo ładnie i naturalnie, bez poprawek w photoshopie, to się ceni. :) Ciąża naprawdę Ci służy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nigdy nie bawię się w poprawki w photoshopie, bo zwyczajnie nie mam na to czasu ;P
      jedynie na szybko "wyostrzam" zdjęcia w jakimś prostym programiku ;)

      Usuń
  4. świetne miejsce, jest co zwiedzać

    OdpowiedzUsuń
  5. Na tym pierwszym zdjęciu ruiny wyglądają całkiem porządnie, nie widać na nim, że są aż tak stare.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne widoki i Ty. :) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem teraz w Międzywodziu aż do połowy sierpnia, jeśli chciałoby Ci się odwiedzić. chętnie się spotkam z Tobą. Jestem gościnnie i służbowo w ośrodku SPA. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję kochana, ale ja nad morzem byłam na początku czerwca....
      i tylko przez 5 dni - po prostu dopiero teraz ogarniam te zdjęcia, które zrobiłam ;)
      w czasie odpoczynku wpisów wcale nie było, bo nie było na to czasu ;)

      Usuń
  8. znam te ruiny, bardzo często jeździłam do Trzęsacza, jest tam piękna, szeroka plaża :))) miłego wypoczynku :)))

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję kochana - ja już po wypoczynku ;)
      a plaża faktycznie świetna

      Usuń
  9. Świetne zdjęcia. Pięknie wyglądasz :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej, moje okolice, moj Trzesacz, moj Baltyk...!!!! Ja chce nad morze!! Ale chyba zimno bylo?
    Pozdrawiam Cie Marysiu! Buziaki. Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj niestety - trochę chłodno było :((
      ale daliśmy radę :))

      Usuń
  11. Byłam tam :) Strasznie wietrznie, ale pięknie :)
    Świetne zdjęcia :)
    Zazdroszczę pobytu nad morzem :)
    Pozdrawiam :)
    worldcharlotte.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj faktycznie wiało - dlatego od razu zaopatrzyłam się w apaszki ;))
      pozdrawiam

      Usuń
  12. Świetne miejsce na wypoczynek, ja byłam tam kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Byłam tam dokładnie miesiąc temu :) I choć mieszkam stosunkowo blisko to pierwszy raz odwiedziłam ruiny. Ale pogoda też jak widać nie była za ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja z kolei co roku jeżdżę z rodzicami do Pobierowa, miejscowości tuż obok Trzęsacza i bardzo ją lubię jako miejscówkę do wakacyjnego lenistwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt - jest cała masa fajnych małych miejscowości, gdzie można odpocząć ;)

      Usuń
  15. My w tym roku jedziemy do Pobierowa,Trzęsacz jest an naszej mapie zwiedzania :) Byłam tam kilka lat temu,te ruiny kościoła trzeba zobaczyć! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie :)
      polecam również Niechorze - niedługo będzie wpis na ten temat :)

      Usuń
  16. polskie mrze ma w sobie to cos :) pikenie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne miejsce, udanego wypoczynku!:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie ładne zdjęcia. Byłam w Trzęsaczu 2 razy na przestrzeni lat i za i przy drugiej wizycie już było mniej ściany, tak jak teraz jest:) Moje ulubione miejsca to są dziury zabite dechami takie i jak jeździłam nad morze, to zawsze w odludne miejsca.

    Uściski!:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka