Błękit – może przekonam się do tych pasteli…
Stylizacja z błękitnymi rzeczami – asymetryczna spódnica, jeansowa koszula, buty oraz granatowa torebka i czerwony pasek.
Fanką pasteli nie jestem, ale zdarza mi się czasem – tak dla odmiany – wybrać ubrania w jasnych barwach. Tym razem postawiłam na błękitny look i to była dobra decyzja, gdyż udało mi się stworzyć typowo letni strój.
Moją asymetryczną spódnicę zrobiłam sama, pokazywałam Wam ją już rok temu TUTAJ, jeansowa koszula to mój nowy nabytek – w sam raz na lato. Buty pojawiły się już w poście z kombinezonem - TUTAJ, do tego moja granatowa torebka „chanelka” i czerwony pasek.
Mam na sobie:
Asymetryczna spódnica DIY – New Look, SH, 10 zł + DIY więcej TUTAJ
Jeansowa koszula – no name, 25 zł
Torebka „chanelka” – WHOLESALE, allegro, 20 zł
Błękitne buty – Fleq.pl, 89 zł
Czerwony pasek – SH
Słowa kluczowe: Błękitna jeansowa koszula, stylizacja z asymetryczną spódnicą blog, plisowana spódnica, stylizacja z niebieskimi butami, Stylizacja z koszulą z jeansu, Granatowa torebka typu chanelka, stylizacja na lato blog, mój blog o modzie i nie tylko, asymetryczna spódnica stylizacja blog, blogi o strojach dnia, fashion blog diy, blog modowy, Pastelowe stroje dnia,
Pięknie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBArdzo ładnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, a plisowana asymetria skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńJa tą spódniczkę pokochałam dopiero po moim Diy ;)
Usuńsliczne te rzeczy, szczegolnie spodniczka i buty:) ale ja jednak wybralabym buciki w jakims innym kolorze - np. granatowym :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie fajnie by wyglądały czerwone buty do tego zestawu ;)
UsuńBardzo ładne kolory!
OdpowiedzUsuńJednak wydaje mi się, że przy spódnicy tej długości można byłoby ubrać inne buty. Pasek w tych szpilkach optycznie skraca Ci nogi. Tak na moje oko ;)
Pozdrawiam :)
Niestety pasek przy butach zawsze skraca nogę...
UsuńPozdrawiam
Fajnie zrobiłaś tą spódnicę ;)
OdpowiedzUsuń;))
Usuńte buty niestety dzialaja na Twoja niekorzysc:/
OdpowiedzUsuńAle są takie ładne i wygodne ;)
UsuńBardzo podoba mi się kolor i krój spódnicy.Nie do końca jestem przekonana do bluzki. Wydaje mi się że przez nią stylizacja traci na zwiewności. Fajnie że dodałaś czerwony akcent w postaci paska. Wydaje mi się również że buty optycznie skracają twoja sylwetkę.
OdpowiedzUsuńOgólnie fajny pomysł na stylizacje. Super że potrafisz stworzyć swoje stylizacje za grusze i tutaj duże moje uznanie.
Pozdrawiam
Ania
www.manufakturakotekann.blogspot.com
Dziękuję bardzo za tak obszerny i szczegółowy komentarz ;)
UsuńBluzka mogłaby być bardziej dopasowana w talii, często mam ten problem, bo gdy bluzka jest dobra w talii, to jest za mała w biuście :(
Dziękuję za miłe słowa, staram się nie wydawać fortuny na ubrania, tym bardziej, że szybko mi się nudzą, a nie lubię przepłacać ... zreszta uwielbiam przerabiać ciuszki - tylko ciągle mam na to za mało czasu...
Pozdrawiam ;)
Zgadzam się z przedmówczyniami - buty odbierają urok całej reszcie :/
OdpowiedzUsuńZa spódnicę wielkie brawa! :)
Śliczna spódnica i dodatki. :) Buty jednak rzeczywiście nie są korzystne przy tej długości spódnicy choć piękne. :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że są piękne ;)
Usuńrewelacyjna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna, lekka stylizacja:))
OdpowiedzUsuńsuper wygladasz:)
Śliczna spódnica :)
OdpowiedzUsuńnie nie nie. Jedyne akceptowalne rzeczy to spódnica i torebka, reszta masakra. Koszula jest bardzo źle dopasowana. Ta stylizacja może by jeszcze się obroniła gdyby nie ta koszula...do takiej spódnicy pasują płaskie sandały lub koturny i gładka bluzka..To co zaprezentowałaś nawet nie do końca jest w Twoim stylu, jest złe w każdym calu. Twoje poprzednie stylizacje bywały różne, ale jakość były w pewnym sensie spójne - "marcelkowe". Ta jest tragiczna.
OdpowiedzUsuńpopieram, niestety nie jest to korzystna dla Ciebie stylizacja :/ buty skróciły Ci nogi i pozbawiły je ładnej linii, a masz przecież takie zarąbiste nogi :( (porównaj z innymi stylizacjami!)
UsuńMedb
Dziękuję za obszerne komentarze.
UsuńTen strój też jest "marcelkowy ", bo przecież to ja go stworzyłam, być może nie jest do końca spójny z moimi innymi strojami,tym bardziej, że ja raczej nie wybieram takich pastelowych looków ....
A co do butów, to niestety ten fason skraca nogę, ale idealnie pasowały mi do tej pastelowej stylizacji ;)
W kolejnej stylizacji,która ukaże się na blogu - nogi będą dobrze widoczne ;)
ładna spódnica, ale ona mi nie pasuje do tej koszuli:(
OdpowiedzUsuńBiały Top by fajnie wyglądał z tą spódniczką, ale wtedy byłoby trochę nudno ...
Usuńja tez dałbym inną bluzkę, bo z tą to jakoś tak to wszystko zlało się w jedno.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się czerwony pasek i niebieskie buty.
pozdrawiam i zapraszam do nas:
http://tohavefabulousday.blogspot.com/
świetnie Ci w pastelach!
OdpowiedzUsuńhttp://www.apparel-hunter.blogspot.com/
Ciekawy look - podoba mi się!
OdpowiedzUsuńsuper wygladasz:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs, do wygrania bon na zakupy, tylko 2 bardzo proste warunki! =))
Ta koszula kompletnie nie pasuje do tej spódnicy!-jak dla mnie tragedia,
OdpowiedzUsuńi dodatkowo całkowicie się zlałaś w jeden kolor
(ja bym założyła do tej spódniczki np: łososiową bokserkę)
no i buty też dla mnie odpadają,
jak dla mnie NOOT
Oj do tego już bym się nie przekonała....
UsuńPołączeNie błękitu z łososiową bokserką to dla mnie zbyt wiele ...
Dla Ciebie Not, dla kogoś innego Hot - jak zawsze ;)
bokserka, ratunku :P ale z tym łososiem przewrotny pomysł, taka gra pasteli :)
Usuńta, mało tych HOT-ów
Usuńpudrowy róż już lepiej by wyglądał do tej spódnicy,
a zakładajac tą niebieską koszulę( zresztą ona nie jest jakoś ładna i nie jest dopasowana nawet) to zlałaś kolorystycznie stylizację w jedną całość
dla mnie not i tyle
jeszcze się nie przekonałam do połączenia np. błękitu z pudrowym różem - po prostu nie czułabym się chyba dobrze, ale oczywiście tego nie wykluczam...
UsuńNo trudno - przecież wiadomo, że nie wszystkim musi podobać się to samo ;)
No i widzisz jak Ci ładnie pasują takie kolory!!
OdpowiedzUsuńnie lubisz pasteli? przekonaj się :)
Dzięki :)
UsuńŚlicznie Ci w takich kolorach! Anonima zupełnie nie popieram, dla mnie HOT:D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńŚliczne kolory <3 Ja kocham pastele! :) spódnica jest przepiękna
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trochę za niebiesko, ale na szczęśie pasek ratuje sytuację:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jest gwoździem do trumny ;p
UsuńWitaj. Chciałam Cię poinformować, że na moim blogu aktualnie odbywa się rozdanie. Do wygrania są bony i okulary od Firmoo. Zapraszam do udziału! (przepraszam za spam)
OdpowiedzUsuńhttp://blog-avalon.blogspot.com/2013/06/giveaway.html
Dawno do Ciebie Marcelko nie zaglądałam, a to dlatego, że sesja w pełni i tyle nauki, że na nic czasu nie ma :(
OdpowiedzUsuńTwoja dzisiejsza stylizacja niestety nie podoba mi się.
Osobno te rzeczy są super. W takim połączeniu - niestety kicha.
Ta delikatna zwiewna plisowana spódniczka ma piękny kolor, sama w sobie jest modna patrząc pod kątem kroju, asymetrii, faktury i w dodatku obecnym trendem jest błękit :) ale ten toporny pasek na niej, po prostu ją zabija ;/ wygląda jak kurczak na choince;p
koszula mi osobiście bardzo się podoba, ale bardziej pasuje do np jeansowych szortów, tutaj swoim sportowym krojem miażdży delikatny i zwiewny charakter spódnicy.
Buty - na pierwszy rzut oka stwierdziłam, że są okropne. Ale tak oglądałam zdjęcia, przyglądałam im się i jest w nich coś ciekawego. jedyny minus to ten przód jest za krótki, nie lubię jak widać nasadę palców. A to, że zapięcia wokół kostki skracają nogę to nie nowość, ten pasek jest trochę zbyt toporny z tą plastikową klamrą. Sama nie wiem co myśleć o tych butach.
Pozdrawiam sposród sterty książek...:)
no właśnie - bardzo dawno Cię nie było i sporo postów przegapiłaś...
UsuńZnam ten ból i bardzo się cieszę, że mam to za sobą...
Dla mnie najgorszy był ostatni rok magisterki, kiedy trzeba było pisać pracę, uczyć się do egzaminów itd., a ja normalnie chodziłam do pracy - sobota, niedziela - zjazd i tak ciągle, było bardzo ciężko, ale dałam radę
Pasek miał na celu troszkę przełamać ten błękit ;)
nie noszę jeansowych szortów, ale może się przełamię i spróbuję, bo ta koszula może fajnie z nimi wyglądać - muszę też sprawdzić z beżowymi spodenkami ;)
Buty - przód mógłby być dłuższy, ale zauważyłam, ze większość tego typu butów tak ma, gdy jest krótszy to lepiej się prezentuje przy tym pasku przy kostce..
Powodzenia na egzaminach !!!
pozdrawiam :)
zauważyłam, że dużo mnie ominęło :( nadrobię w wakacje, chociaż mam praktyki cały lipiec :(
Usuńpogodzenie pracy ze studiami to jest duże wyzwanie, fajnie, że udało Ci się temu sprostać :) mój charakter studiów jednak jest taki, że jedynie w wakacje mogłabym cokolwiek dorobić, bo tak w roku jest tyle nauki, że nie ma kiedy;/ przynajmniej jedno mnie omija - pisanie licencjatów, magisterek itd :D ale za to studia o rok dłuższe, no i lekarski egzamin państwowy na koniec;/
nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :)
a do szortów zachęcam, nie rozstaję się z nimi w lecie!
niestety, bez włożonej pracy nic się samo nie zrobi :(
UsuńAle ulga po skończeniu szkoły, zakończeniu wszystkich egzaminów jest nieporównywalna do niczego innego :) tak, jak i stres przed obroną :(
Spróbuję z tymi szortami chyba ;)
fajna spódniczka:)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do pasteli, to znaczy podobają mi się, ale nie na mnie... za to uwielbiam spódnicę z dłuższym tyłem :D
OdpowiedzUsuńja też mam trochę problem z przekonaniem się do pasteli, ale próbuję :)
Usuńto aż niewiarygodne jakie masz wyczucie stylu,kocham twój blog!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie,nowy post, koniecznie wejdź!!! :D
Natalia
wow !
Usuńdziękuję bardzo kochana :))
pozdrawiam :)