Stylizacja świąteczna ze spódniczką idealną na sylwestra, białą bluzką koszulową z ozdobnym cekinowym kołnierzykiem oraz brokatowymi czółenkami...
Dzisiejszy post z moją wigilijną stylizacją - ostatecznie zdecydowałam się na zupełnie inny strój niż planowałam. Postawiłam na białą bluzkę koszulowa z cekinowym kołnierzykiem oraz na błyszczącą spódnicę z baskinką, którą w biegu przerobiłam ze sukienki. Całość dopełniłam moimi ulubionymi ostatnio błyszczącymi czółenkami ze sklepu swiatbutow24.pl - świetnie współgrają ze spódniczką.
Błyszcząca spódniczka z baskinką - jest idealna także do sylwestrowej stylizacji - wystarczy tylko zmienić "górę" na jakiś ciekawy top plus naszyjnik lub kolię, bo w sylwestra można sobie pozwolić na dużo ozdób i błyskotek w stroju.
DIY spódniczka z baskinką - przerobiona z sukienki, która tak wyglądała, jak na poniższych zdjęciach, tu przycięłam, tu podwinęłam, tam zeszyłam i powstała spódniczka ;)
brokatowe szpilki - swiatbutow24.pl , 79 zł - dokładnie do kupienia tutaj KLIK
biała bluzka - H&M - 99 zł - o jej kupnie pisałam tutaj KLIK
pierścionek - wygrana w konkursie
kolczyki - h&m, ok. 10 zł za komplet
brokatowa spódniczka z baskinką - SH 5 zł + DIY
Słowa kluczowe: stylizacja na sylwestra blog, stylizacja z brokatową spódniczką z baskinką blog, DIY spódnica z baskinką blog, czarne błyszczące czółenka na sylwestra w stylizacji, jakie buty najlepsze na sylwestra blog , do czego założyć błyszczącą brokatową spódniczkę blog, biała bluzka koszulowa z ozdobnym kołnierzykiem z cekinami H&M, stylizacja z białą bluzką koszulową, blog lifestylowy, Marcelka Fashion blog, lumpeksowe zdobycze blog,
Spódniczka wyszła bardzo ciekawie. Gdyby odciąć bufki od góry można uzyskać stylową bluzkę :)) Pozdrawiam i zachęcam do obserwowania, Alice
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńresztę sukienki zostawiłam - może jeszcze się przyda ;)
Wow super ją przerobiłaś :) chciałabym tak umieć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://lifeandpassion88.blogspot.com/
dzięki - uwielbiam przeróbki - wychodzą mi zdecydowanie lepiej niż szycie od podstaw...
Usuńpozdrawiam
Ciekawie ją przerobiłaś. Może i z tej górnej części sukienki udało by się coś wykombinować?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
dzięki kochana :)
Usuńz góry coś można wykombinować, ale taki materiał jest bardzo wyjściowy, świąteczny - także chyba na razie nie zdążę nic zrobić...
pozdrawiam :)
wow genialna przeróbka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :**
UsuńPięknie wygląda ta spódniczka !! ; D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny zestaw!!! Ta spódniczka jest cudowna!!!!!! super makijaż :)))
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
Usuń:***
Genialny pomysł z tą sukienką. :)
OdpowiedzUsuń:) dzięki
Usuńkupiłam ją z zamiarem przeróbki :)
A ja mam idealny lakier do tej spódniczki ;D Sama zobacz:
OdpowiedzUsuńhttp://ed-like.blogspot.com/2012/09/zielen-brokatowa.html
Pozdrawiam ;D
pieeeeeeeeeeeeeknie wygladasz ;)
OdpowiedzUsuńi super przeróbka :)
cieszę się, że się podoba :)
UsuńPrzepiękny makijaż. ; ]
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńtaka odmiana - bo zazwyczaj - ostatnio - nie używam cieni ;)
fajnie wyszła ci spódniczka:)
OdpowiedzUsuńco do koszul mgiełkowych to nie lubię w nich, że widać bieliznę(bo jest prześwitujaca)- nie lepiej pod nią założyć top??
cieszę się, że spódniczka się podoba :**
Usuńta bluzka nie jest taka bardzo przezroczysta - przez lampę wydaje się tak, że prześwitywała bardzo, a w rzeczywistości było ok ;)
ta spódniczka genialna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na http://manifreda.blogspot.com/ i jeśli Panią coś zaciekawi t zapraszam do obserwowania. Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajny look, tylko te kwiatuszki przy spódniczce bym sobie darowała. CHyba najfajniejszy z Twoich looków :)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana !
Usuńbardzo się cieszę, że się podoba :)
ja lubię kwiatuszki ;)
Piękna spódniczka. Podziwiam talent krawiecki:)
OdpowiedzUsuńwyglądasz zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńFajny pomysł na przeróbkę :) Dobry efekt końcowy !
OdpowiedzUsuńbrightlikesun.blogspot.com
cieszę się, że się podoba :)
Usuńja też jestem zadowolona z tej spódniczki
śliczna spódnica :)
OdpowiedzUsuńejj fajna ta spódniczka :D
OdpowiedzUsuńspódniczka super! :)
OdpowiedzUsuńŁadna ale chyba nie mój kolor ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na pazurkowy konkurs do mnie http://nicia725.blogspot.com/2012/12/konkurs-u-mnie-do.html ;) zasady są banalnie proste!
kolor w sumie też nie mój - ale bardzo spodobał mi się ten materiał i w takiej wersji lubię ten kolor :)
Usuńo kurcze...ale spódniczka Ci wyszła!:)
OdpowiedzUsuńPs- wolę Cię w związanych włosach
;)
Usuńostatnio często chodzę w rozpuszczonych - bo tak jest wygodniej pod czapkę.... - a niestety zimę mamy ...
Wesołych Świąt ;)
OdpowiedzUsuńFajny post :)
Zapraszam: http://otiscodzien.blogspot.com/
:)
UsuńŚwietnie wyglądasz !! Uwielbiam cekiny i brokat a ta spódnica i buty są przepiękne !! Jestem na TAAAAK ! :D
OdpowiedzUsuńtakeabreakkk.blogspot.com
dziękuję :)
Usuńcieszę się, że jesteś na TAK :)
Kołnierzyk cudny!
OdpowiedzUsuńto właśnie kołnierzyk przekonał mnie do tej bluzki ;)
Usuńczy Twoje stylizacje będą TYLKO ze spódniczkami/sukienkami??
OdpowiedzUsuńbo takie są bez przerwy
takie są ostatnio cały czas - zgadza się, bo najczęściej w spodniach chodzę jesienią i wiosną ;)
Usuńale ostatnio też zdarza mi się chodzić w spodniach - w planach miałam dzisiaj uwiecznić jedną z moich ostatnich stylizacji w spodniach, ale ze względu na padający deszcz moje plany się dzisiaj nie udadzą...
może jutro....
jak tylko uda mi się w końcu zrobić zdjęcia na zewnątrz - to pokażę stylizacje ze spodniami - myślę, że będzie to jakoś w przyszłym tygodniu.... i mam nadzieję, że się spodoba ;)
a jednak najpierw pokazałam stylizację sylwestrową z sukienką w roli głównej - spodnie muszą poczekać...
UsuńNo i takie stylizacje mi się podobają w Twoim wydaniu,
OdpowiedzUsuńoby tak dalej:)
cieszę się bardzo :)
Usuńbędę się starała :)
ale jest piękna!
OdpowiedzUsuń:*
Usuńdzięki
swietny look;)
OdpowiedzUsuńTo się wystroiłaś na święta!:)
OdpowiedzUsuńśliczne masz spódniczki
a co - święta są raz w roku :)
Usuńdziękuję - uwielbiam spódniczki i sukienki :))
wow faktycznie, DIY udane! spódniczka wygląda zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
dziękuję kochana :)
Usuńbardzo fajny pomysł z tą spódniczką:) ślicznie:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle super :) oczywiście kliknęłam w konkursie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :***
Usuńkoszula ♥
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz:)) i ta spódniczka! super pomysł! oczywiście zagłosowałam:)
OdpowiedzUsuńslicznie wygladasz :))) bardzo lany make up! zapraszam do mnie :*
OdpowiedzUsuńświeta, święta i po świętach...
OdpowiedzUsuńfajna spódniczka ci wyszła
byłaś już na wyprzedażach??
dokładnie - tyle przygotowań, sprzątania, biegania po prezenty - a tu raz dwa i już po świętach...
Usuńbyłam na wyprzedażach dzisiaj i jakoś chyba nie miałam dnia do zakupów... poprzeglądałam, po przymierzałam i kupiłam tylko czapkę turban z Mohito, coś słabe na razie te wyprzedaż i jakoś te wszystkie rzeczy oklepane... chyba zrobię jakieś zakupy na wyprzedażach w internecie ;)
Bardzo mi sie podoba fakt, ze eksperymentujesz i bawisz sie moda. Nie podazasz slepo za tym, co na wieszakach w sklepie aktualnie wisi. Zawsze mnie jednak zastanawia, czy Tobie naprawde nie przeszkadza fakt, ze w wiekszosci Twoje ciuchy sa marnej jakosci - wymiete, jakies sztuczne materialy, niedobrej jakosci buty? Ja zawsze zwracam uwage na to, z czego cos jest uszyte, czy sie mnie. Buty maja oddychac i byc bardzo wygodne - nie chce sie dorobic koslawych palcow.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba Ci się to co pokazuję...
Usuńco do ubrań - prawda jest taka, że najbardziej zwracam uwagę na to czy coś mi się podoba, a nie na materiał czy metkę - chyba wynika to z tego, że tak naprawdę ubrania dość szybko mi się nudzą i robię ostre rewolucje w mojej szafie - pozbywam się tego co mi się znudziło i zastępuję to czymś innym, często założę coś ze dwa razy i już mi się odwidzi - raczej nie przywiązuję się do ubrań - z wyjątkiem kilku ulubionych ciuszków...
co do butów sytuacja wygląda podobnie - wybieram tylko wygodne buty - bo te tanie też mogą takie być, a problem z butami mam taki, że szybko je niszczę i wydaje mi się, że nie jest to kwestia jakości, ale użytkowania - prowadzę samochód i zawsze mam starte obcasy, poza tym często po przejściu kilka razy po chodniku w szpilkach - obcasy są porysowane - można by takich przykładów podawać mnóstwo... a faktem jest, że ja chodzę w tych rzeczach naprawdę, a co za tym idzie - gdy najczęściej zdjęcia robię po południu, po pracy - to coś może być trochę wymięte - nawet jeśli rano było gładkie, ale staram się zwracać na to uwagę i nie robić zdjęć po pracy, tylko np. w weekendy
Do prowadzenia samochodu specjalne buty, co do chodnika to wystarczy uwazac, jak sie chodzi. Buty Ci sie niszcza, bo sa slabej jakosci. Ja mam szpilki, w ktorych chodzilam 10 lat i dopiero monsuny je dobily - bylam w nich na balach, biegalam za autobusem po lodzie, itp... Wystarczy o buty dbac, zaimpregnowac, u szewca podbijac, a mozna w nich chodzic latami.
UsuńCo do ubran, moze i masz racje z Twojego punktu widzenia.
Swietny ten bialo-czarny stroj na sylwestra - chetnie bym go "podkradla".
przyznaję rację - tylko wiem, jaka jestem - zbyt roztrzepana i żyjąca w ciągłym biegu - zawsze mam w samochodzie drugie buty, ale zakładam je raz na pół roku, szczególnie te zamszowe zawsze zetrę :(
Usuńdlatego czasem wolę tańsze buty, w których pochodzę jeden sezon i to mi wystarczy - bo na kolejny kupię sobie inne ;)
wszystko zależy od podejścia...
może kiedyś mi się odmieni - czego nie wykluczam... :)
bardzo ciekawy blog! obserwujemy?:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, ROXANNE:*
rewelacyjnie Ci to wyszło, spódniczka jest prześliczna! ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
dziękuję i również pozdrawiam :)
Usuńostatnio zaczęłam się takimi błyskotkami interesować - fajna sprawa. A koszuli to dokładnie identycznej szukam ;D
OdpowiedzUsuńwww.no-more-surprises.blogspot.com
ja też potrzebowałam klasycznej białej koszuli - jestem z niej bardzo zadowolona :)
Usuńwygrałaś konkurs na facebooku?
OdpowiedzUsuńniestety nie udało mi się :((
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że przede wszystkim była brana pod uwagę liczba obserwatorów bloga - a mój blog jest dość świeży ...
mówi się trudno...
jej, ta spódniczka przerobiona z sukienki wygląda naprawdę imponująco :))
OdpowiedzUsuńAle super!!! Świetniy strój na specjalną okazję, a kołnierzyk... po prostu bombowy.
OdpowiedzUsuńNo i make up. Idealnie dopasowany. Dobrze, że pamiętasz o takich rzeczach. ;-)
dziękuję ;)
Usuńzazwyczaj nie maluję oczu cieniami, ale w święta poszalałam ;)
piękna, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowego posta, pozdrawiam :*
;))
Usuńzaglądam juz enty raz i nadal nic nowego, buuu...
OdpowiedzUsuńbb-m
wiem, wiem - trochę zaniedbałam bloga przez święta - ale już wracam z nowymi wpisami ;)
Usuńdzisiaj sylwestrowa stylizacja i jutro chyba też, bo przecież w poniedziałek za późno na sylwestrowe propozycje...
:)
Śliczna stylizacja ! Bardzo podoba mi się ta spódniczka, chętnie założyłabym ją na Sylwestra.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz i czekam na Twoją recenzję książki "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Muszę przyznać, że bardzo pochłonęła mnie ta powieść i powoli ją kończę
Pozdrawiam i zapraszam częściej
http://secondhanddesigner.blogspot.com
ta spódniczka jest właśnie idealna na takie wyjścia jak sylwestra czy święta ;)
Usuńteraz czytam Blogera - jak skończę biorę się za "Pięćdziesiąt twarzy Greya" - jak tylko przeczytam na pewno napiszę recenzję ;)
pozdrawiam :**
spódniczka wyszła niesamowita! kolor ma cudowny :)
OdpowiedzUsuńCiekawa przeróbka i piękne buty ;)
OdpowiedzUsuń