Stylizacja z miętową marynarką, brzoskwiniowym topem i spódniczką w kolorze brudnego różu...
W pastelach zakochałam się już jakiś czas temu, ale tak naprawdę jakoś ten trend nie przebił się w moich stylizacjach, gdzie najczęściej stawiam na wyraziste kolory. No i w kolory na moich paznokciach, gdzie miętowy lakier z Avonu stał się moim ulubionym. Jedyną rzeczą, która odnosiła się to tego trendu, jeśli chodzi o ubrania, była moja miętowa marynarka, ale najwyższa pora to zmienić. Więc do marynarki dodałam zwykły t-shirt w brzoskwiniowym kolorze a także spódniczkę z h&m w kolorze przybrudzonego różu, żeby nie było zbyt pastelowo i nudno - dodałam wyraziste dodatki, pomarańczowy naszyjnik i bransoletkę Mohito, upolowaną na wyprzedaży, która jest moim ulubionym dodatkiem i ciągle ją noszę...
brzoskwiniowy t-shirt - no name
spódnica w kolorze brudnego różu - h&m
cieliste czółenka - Pull&Bear
torebka - no name
pomarańczowy naszyjnik - no name
bransoletka z sowami - MOHITO
Zapraszam na mój profil na Facebooku :))
http://www.facebook.com/MarcelkaFashion
kliknij lubię to !!!
Słowa kluczowe: stylizacja z miętową marynarką blog, pastelowa stylizacja blog o modzie, pomarańczowy naszyjnik, bransoletka sowy MOHITO, pastelowa koszulka, stylizacja na lato blog, mój blog o modzie i nie tylko, spódnica w kolorze brudnego różu z h&m, miętowa marynarka New Yorker, pastele na lato blog o modzie, cieliste szpilki stylizacja,
Sliczna torebeczka!!!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że tak się wam podoba ta torebka :))
Usuńmi też :))
tym bardziej, że kosztowała całe 25 zł :)
zgodnie z wcześniejszą obietnicą - dopisuję ceny ubrań :)
Usuńmiętowa marynarka - New Yorker - 150 zł
brzoskwiniowy t-shirt - no name ok. 12 zł
spódnica w kolorze brudnego różu - h&m - % 20 zł
cieliste czółenka - Pull&Bear - nie pamietam
torebka - no name - 25 zł
pomarańczowy naszyjnik - no name - 15 zł
bransoletka z sowami - MOHITO - % ok. 10 zł
:))
bardzo fajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wyszło;) świetnie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńładna torebeczka :)
OdpowiedzUsuńpiękna torebka! *.*
OdpowiedzUsuńwyraźne postępy :) fajnie wyglądasz w takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńteż zauważyłam, że od kiedy prowadzę bloga, moje stylizację są przemyślane i wiem jak unikać niektórych błędów :)
Pozdrawiam :)
dokładnie, coś w tym jest :))
UsuńBardzo ładnie wyglądasz. śliczna marynarka, szkoda ze tyle czas spędziła w szafie ..:/
OdpowiedzUsuńale za to teraz noszę ją bardzo często :)
Usuńwitaj!
OdpowiedzUsuńTo ja się wyłamię, wg mnie ta stylizacja Cię postarza, wyglądasz w niej bardzo poważnie, dodałaś sobie co najmniej 10 lat.
Biżuteria jest za ciężka, za duża,szczególnie to coś, co masz na szyi, bo bransoletka jest ok.
Moim zdaniem, nie jest Ci ładnie w opaskach na włosach, dodajesz nimi "pyzowatości" swojej buzi.
Bardzo podoba mi się Twoj blog, i mam nadzieję, że Cie nie uraziłam.
Pozdrawiam
bb-m
Zgadzam się z przedmówczynią. Moim zdaniem marynarka jest za długa co dodatkowo skraca Twoją sylwetkę. Powinnaś również próbować nie naciągać tak góry na spódniczkę, a raczej starać się chować bluzkę w spódniczkę, nada to sylwetce zupełnie innego kształtu, będzie widać talię.
Usuńa więc tak...
Usuńdziękuję za wszystkie opinie - za te bardziej przychylne i mniej
co do opasek na włosy - już chyba coś kiedyś wspominałam - nie mam wyjścia, muszę je jeszcze przez jakiś czas nosić, przynajmniej gdy związuję włosy, a wynika to z nieudanego zabiegu u fryzjerki, która przypaliła mi włosy - szczególnie z przodu i one po prostu się pokruszyły... teraz są na etapie odrastania - mają po ok 3 cm i strasznie mi " stoją " do góry i jedyny sposób żeby je ujarzmić to opaski-gumki, zwykłe przesuwają się za daleko i te włoski mi wychodzą....
marynarka ma niezbyt korzystny krój - z tym się zgadzam, ale strasznie mi się spodobała i bardzo ją lubię...
ostatnio tak robię - chowam bluzkę z spódnicę, choć nie zawsze, jak widać...
Chyba bardziej podoba mi się bez marynarki, wtedy wszystko jest cudownie zgrane. No i torebka piękna :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtorebka <3
OdpowiedzUsuńurocza torebeczka!
OdpowiedzUsuńPowinnaś prasować ubrania przed założeniem. Bluzka wygląda niechlujnie.
OdpowiedzUsuńmarynarka też
Usuńubrania były prasowane - tylko niestety zdjęcia robiłam po południu,
Usuńa w tym ubraniu chodziłam cały dzień..
świetna torebka ! ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ta torebka ;)
OdpowiedzUsuńkocham takie torebunie ;)
OdpowiedzUsuńCudownie Ci w pastelach, zazdroszczę:D
OdpowiedzUsuńPostarzasz sie tym strojem. Niechlujnie to wyglada (niewypasowane czesci ubrania). Nic do siebie nie pasuje. W czarnej dlugiej spodnicy, ktora prezentowalas jakis czas temu wygladalas pieknie: caly stroj podkreslal Twoja urode i piekne wlosy. A tu? Tragedia.
OdpowiedzUsuńcałosć świetna, marynarka jest idealna a torebka przecudna!
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie http://fasmylove.blogspot.com/
torebka jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńoj tam ;) może tylko troszeczkę ;) ale zdaję sobie z tego sprawę...
OdpowiedzUsuńurocza torebka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna marynarka i torebka, zazdroszczę tych cudeńków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Torebka zawalista.
OdpowiedzUsuńDEKORACJE DO DOMU
Ja mam ten sam problem z marynarkami, wszytkie jakoś dziwnie na mnie leżą :( spódniczka śliczna !
OdpowiedzUsuńCo do włosów to zamiast opasek możesz spróbować ze wsówkami, spinkami.
Pozdrawiam
dobry pomysł, spróbuję ze spinkami - tylko nie wiem czy moje włosy nie są jeszcze na to zbyt krótkie...
Usuń